1/. W pierwszym dniu uczestnicy przybywali indywidualnie do miejsca naszego zakwaterowania w Pietrzykowicach Żywieckich . Część uczestników zdecydowała się na przejazd całej trasy od Katowic do Pietrzykowic Żywieckich . Po drodze zatrzymywali się w miejscach , które były godne zobaczenia . Wieczorem odbyła się odprawa techniczna .
2/. W sobotę , przy pięknej słonecznej pogodzie , uczestnicy rajdu przejechali pętlę o długości 78 km pomiędzy Pietrzykowicami Żywieckimi i Rajczą . Pierwszy postój zrobiono przy bunkrach w Węgierskiej Górce miejscu , które nazywane jest Westerplatte Południa . Znane jest z bohaterskiej obrony tej miejscowości przez garstkę żołnierzy polskich przed przeważającymi siłami Wehrmachtu we wrześniu 1939 . Kolejnym miejscem , które odwiedziliśmy , był wybudowany pod koniec XIX wieku w Rajczy , kościół pod wezwaniem świętych Wawrzyńca Diakona oraz Kazimierza Królewicza . Kościół ten był miejscem , które bardzo często odwiedzał Karol Wojtyła , gdy był arcybiskupem Krakowa . Jest jednym z nielicznych kościołów w archidiecezji krakowskiej , który posiada transept. Po odpoczynku w parku wyruszyliśmy w drogę powrotną do Pietrzykowic Żywieckich . W czasie jazdy po stronie zachodniej mogliśmy podziwiać prawie całe Pasmo Wiślańskie Beskidu Śląskiego natomiast po stronie wschodniej wzniesienia Beskidu Żywieckiego , pasma Pewelsko –Krzeszowskiego oraz pasmo Magury i Czupla Beskidu Małego. Wieczorem uczestnicy bawili się na imprezie rekreacyjnej z grillem i konkursami: sprawnościowym i geograficznym . Laureaci konkursów otrzymali pamiątkowe pucharki.
3/. W niedzielny poranek opuściliśmy gościnne progi w domu wczasowego w Pietrzykowicach Żywieckich i udaliśmy się w drogę powrotną do naszych miejsc zamieszkania . Rowerzyści kolarze , którzy zdecydowali się na powrót na rowerach do Katowic , przejechali ponad 80 km . W jeździe nie przeszkodził im nawet padający deszcz. .
Tekst Józek Sołtysik
tu zobaczysz zdjęcia uczestników
