XXXV.Rajd Wagabundy ,,Kotlina Żywiecka 11-13. 06. 2021

1/. W  rajdzie  wzięło  udział  22  rowerzystów  z  klubów  :  WAGABUNDA , GRONIE – TYCHY- SIEMION oraz CATENA – BYTOM . 
2/. Do  miejsca  naszego  zakwaterowania  w  Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Zarzeczu koło Żywca   w  pierwszym  dniu  rajdu  uczestnicy  dotarli  z  dwóch  różnych  miejsc  startowych : z Bielska Białej - trasa  liczyła  23 km  oraz  z  Katowic – trasa  liczyła  100 km  i była bardzo wymagająca  ze względu na przejazd przez przełęcz Przegibek .   W czasie przejazdu do miejsca zakwaterowania uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia  zamku Sułkowskich , kościoła i cmentarza ewangelickiego  w Bielsku-Białej oraz zrobienia sobie zdjęć przy pomniku Reksia .
3/. Sobota  przywitała  nas  piękną  pogodą . V-ce Komandor Rajdu kol. Bronisław Kałuża zaproponował uczestnikom objazd wokół Jeziora Żywieckiego . Trasa nie była łatwa ze względu na dużą ilość podjazdów i zjazdów . Wymagało to robienia częstych przerw . W czasie objazdu rowerzyści mieli możliwość zobaczenia zapory w Tresnej , amfiteatru oraz starego i nowego zamku w Żywcu . Duże wrażenie na zwiedzających zrobił  park zamkowy oraz  XV wieczna Katedra pw Narodzenia NMP . W Muzeum Browaru Żywieckiego  czekała na uczestników rajdu niespodzianka . Organizatorzy zafundowali rowerzystom w miejscowej restauracji  smaczną pizzę . Po posiłku można było zwiedzić multimedialne Muzeum Browaru Żywieckiego . W czasie powrotu do miejsca zakwaterowania można było podziwiać rysujące się na horyzoncie szczyty Beskidów Śląskiego , Małego i Żywieckiego .         Wieczorem  odbyła  się  część  rekreacyjna  rajdu : konkurs  wiedzy  geograficznej na wesoło oraz  konkurs  sprawnościowy . Konkurs  wiedzy  wygrał  Jan R. ,  natomiast  w  konkursie  sprawnościowym  tryumfował  Józek  S . Dobremu humorowi uczestników oraz zabawie do  późnego wieczoru nie przeszkodził  padający deszcz .         
4/.  W  niedzielny  poranek  pożegnaliśmy się serdecznie i opuściliśmy gościnne dla nas  Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Zarzeczu koło Żywca . Zdecydowana większość uczestników wracała do swoich  domów na rowerach . Trasa nie była łatwa ze względu na wiejący północno-wschodni wiatr .

RELACJE. JÓZEF S. foto Józef oraz Iza. K.